W Londynie można nie tylko odnaleźć wspomnienia o dawnych królach tego imperium. Nie zapominajmy, że nadal w Londynie mieszka aktualna królowa Elżbieta II ze swoją rodziną. Buckingham Palace – londyńska rezydencja królowej, udostępniona po raz pierwszy publiczności w 1993 roku z myślą o zebraniu funduszy na restaurację zamku Windsor po pożarze, jest do dziś popularną atrakcją turystyczną.
Pierwszym monarcha, który zamieszkał w pałacu, była zaraz po wstąpieniu na tron w 1837 roku królowa Wiktoria. W pałacu można obejrzeć pomieszczenia reprezentacyjne oraz Wielką Klatkę Schodową, nie są udostępniane prywatne apartamenty królewskie.
Za to wielką atrakcją dla zwiedzających jest zmiana warty – pałacowi gwardziści w czerwonych kurtkach i wysokich, futrzanych czapkach trzymają strać na zewnątrz pałacu. Tłumy zgromadzone przed bramami obserwują barwną ceremonię wojskową z udziałem orkiestry. Przez pół godziny gwardziści maszerują wzdłuż Mall od strony św. Jakuba, aby odebrać od starej gwardii klucze pałacowe.
Warto również poczuć ducha królewskiego w Opactwie Westminsterskim, zobaczyć gmach parlamentu, pospacerować przy pomnikach Nelsona, Królowej Wiktorii, czy jej małżonka Alberta. Koniecznie też odwiedzamy oficjalną rezydencję premierów brytyjskich przy Downing Street.
Po Londynie można się jeszcze długo tak kręcić, ale skorzystaliśmy z oferty naszego narodowego przewoźnika LOT i Dreamlinerem podążyliśmy do Królestwa Tajlandii i Królestwa Kambodży, czyli następnym razem opowiemy Wam o Indochinach – zapowiadam – fascynujące kraje.
Tekst opublikowany w „Gazecie Powiatowej” 8 kwietnia 2014 roku.