W 1888 roku cesarzowa – wdowa Cixi, sprzeniewierzyła fundusze przeznaczone na modernizację armii i zbudowała nowy Pałac Letni. Wcześniej konkubina, Cixi podstępem zagarnęła Smoczy Tron i po śmierci cesarza Xianfenga i rządziła Chinami 50 lat.
Najpierw rządziła w imieniu nieletniego syna, ale zamordowała go, gdy miał 18 lat. Potem panowała w imieniu swego siostrzeńca Guangxu. Jego z kolei otruła na dzień przed swoją śmiercią i wyznaczyła na tron jego dwuletniego bratanka Pu Yi, który był ostatnim cesarzem Chin.
Kompleks pałacowy składa się z pięknych budowli: Portyku Honoru Pailou, Pałacu Życzliwości i Długowieczności Renshou dian, Pawilonu Nefrytowych Fal Yulang tang, Pałacu Radowania się Długowiecznością Luoshou tang i Długiej Galerii Chang Lang, która przez Ogród Cnoty i Harmonii Dehe yuan prowadzi do sławnego Marmurowego Statku Qingyan Fang.
Właśnie na to cacko pokryte w wielu miejscach piękną mozaiką przeznaczono pieniądze planowane na modernizację chińskiej armii. Cixi powiedziała, że zbuduje statek, który nigdy nie zatonie i rzeczywiście pływa do dziś po jeziorze Kunming.
Dziwna i straszna była ta cesarzowa-wdowa, ale różnych władców zna ten świat. Oby po każdym pozostawała taka pamiątka jak Letni Pałac Yiheyuan po Cixi. Zainteresowanym proponuję lekturę powieści Anchee Min „Cesarzowa Orchidea” i „Ostatnia Cesarzowa”, bestsellerowe lektury o historii Chin w okresie upadku dynastii mandżurskiej.
Tekst opublikowany w „Gazecie Powiatowej” 2 lutego 2016 roku.
