Nie byłem ostatnim cesarzem Chin, czyli wędrówka przez Zakazane Miasto

Zwiedzanie Pekinu zwykle zaczyna się od Placu Niebiańskiego Spokoju, zdolnego pomieścić milion ludzi, czasem studentów, czasem czołgi, a obecnie również turystów. Brama Niebiańskiego Spokoju (Tianan men) jest obecnie bramą prowadzącą do Pałacu Cesarskiego, przed nią w latach 50-tych wybudowano trybuny i zawieszono tam gigantyczny portret Mao.

Pałac Cesarski (Gu Gong) został zbudowany w latach 1406–1420 w czasach panowania dynastii Ming. Jego wielkość miała oznaczać, że nie jest to wyłącznie miejsce sprawowania rządów tu na ziemi, ale również miejsce, gdzie kosmos spotyka się ze swoim ziemskim wysłannikiem cesarzem.

Brama Południowa jest głównym miejscem wejścia do Zakazanego Miasta, następnie mija się pięć marmurowych mostków symbolizujących cnoty konfucjańskie i dochodzi do Bramy Najwyższej Harmonii pilnowanej przez dwa odlane w brązie lwy.

Później dochodzimy do Pałacu Najwyższej Harmonii, gdzie znajduje się tron smoka, na którym zasiadał cesarz, przyjmując poddanych. Aby zaznać odpoczynku cesarz chronił się w Ogrodzie Pałacowym, po przekroczeniu Bramy Ziemskiego Spokoju.

O bramach placach i pałacach w Zakazanym Mieście można jeszcze w ten sposób długo opowiadać, ale zamiast tego nacieszcie oczy widokami pełnymi harmonii yin i yang, co w naszej zagonionej rzeczywistości jest bardzo duszy potrzebne.

Tekst opublikowany w Gazecie Powiatowej 29 maja 2012 roku.