Misti, Chachani i Pichu Pichu, czyli co jeszcze można zobaczyć w Arequipie

Poza starymi budowlami w centrum Arequipy interesujące okazały się punkty widokowe Carmen Alto i Yanahuara, skąd mieliśmy wspaniały widok na szczyty otaczające Arequipę, położoną, jak pamiętacie, w Andach na wysokości 2325 metrów. Mimo że to całkiem imponująca wysokość, jak na miasto, otaczające nas góry okazały się jeszcze wyższymi rekordzistkami.

Pichu Pichu to wulkan położony 32 kilometry w linii prostej od y i doskonale z niej widoczny, szczególnie jego najwyższy szczyt Coronado sięgający 5664 metrów. Jest tam również najbardziej dostępny wspinaczkowo i turystycznie szczyt znajdujący się na wysokości 5515 metrów. Już za czasów Inków ceniono wspinaczki na te góry, ponieważ znajdowały się tam ceremonialne platformy, gdzie składano ofiary, nie do końca jestem pewna z kogo.

Chachani to z kolei najwyższa góra w pobliżu Arequipy . Ma wysokości 6057 metrów, a że nie posiada stałej pokrywy lodowej, czyni ją to świetną kandydatką do górskich wspinaczek w Andach. Podobno droga na górę nie jest trudna, wystarczy być tylko zaaklimatyzowanym do wysokości.

El Misti to najsłynniejszy andezytowy stratowulkan Peru o wysokości 5822 metrów, którego ostatnia erupcja miała miejsce w roku 1784 . Jest czynny i posiada trzy koncentryczne kratery ( w wewnętrznym z nich znajdują się aktywne fumarole ). W pobliżu tego krateru w 1998 roku znaleziono sześć mumii Inków i rzadkie inkaskie artefakty.

Na dziś wystarczy już o szczytach w Andach, czeka nas jeszcze podróż Panamericaną i andyjskie doliny, które pozwolą nam dojechać do doliny Colca.

Stratowulkan: to góra w kształcie stożka powstała w miejscu wybuchu wulkanu z produktów jego erupcji.
Andezyt: to obojętna skała wylewna o strukturze porfirowej.
Fumarola: to gorące 200 – 1000 stopni wyziewy gazów wulkanicznych.

Tekst opublikowany w „Gazecie Powiatowej” 28 lutego 2017 roku.